Trzeba nauczyć się i swoje dzieci odpoczywać! O roli relaksu w dzisiejszym świecie.

W przeciągu ostatnich dwóch dekad tryb życia ludzi uległ poważnej zmianie. Praca zawodowa stanowi najważniejszy składnik naszych realiów. Tempo dzisiejszej egzystencji i wzmożona konieczność konsumpcji powodują, że w hierarchii ludzkich celów bezpieczna i intratna posada znajduje się wyżej niż rodzina.

dzieci

Autor: Michael Coghlan
Źródło: http://www.flickr.com
Oprócz ogniska domowego ludzie skupieni na rozwoju zawodowym rezygnują również ze swoich zamiłowań. Wdrapywanie się po szczeblach kariery obliguje do wyrzeczeń. Przy zupełnym zaangażowaniu w pracę nie ma przestrzeni na pasje i inne aktywności pozazawodowe. Następną ofiarą wyścigu za sukcesem jest nasz wolny czas. Ludzie zawaleni problemami do rozwiązania tracą umiejętność efektywnego odpoczynku. Stan ten stanowi idealny model błędnego koła. Przeciążony pracownik, który nie może sobie pozwolić na rekreację jest mniej wydajny i wolniej wykonuje zlecenia. Potrzebuje zatem więcej czasu na spełnienie zadań i nierzadko zamiast wypoczywać zostaje w miejscu pracy na nadgodzinach. Niestety wszystko wskazuje na to, że ten sposób życia stanie się udziałem kolejnych generacji. Internet powoli staje się jedyną oczywistą rozrywką, a dzieciaki nie cierpią już z powodu rozbitych kolan czy licznych siniaków, ale przez wady wzroku i kręgosłupa nabyte podczas nieustannego tkwienia przed monitorem. Inną kwestią pozostaje coraz powszechniejsza wśród najmłodszych otyłość. My odpowiadamy za stan zdrowia i jakość dorosłego życia naszych pociech – Woda (jonizatory wody sklep) Góry Las.

Z tego też powodu musimy pokazywać im, jak istotny jest odpowiedni relaks i co dobrego może zrobić dla nas aktywność fizyczna. Oczywiście nie dywagujemy tu o uprawianiu kosztownych dyscyplin sportowych, ale o częstej dawce zdrowego ruchu. Nasze podejście do tej materii z pewnością będzie inspiracją dla dzieciaków. Już od wczesnych lat możemy oswajać je z aktywnością fizyczną. Dziecięce wózki turystyczne umożliwią zabieranie najmłodszych na wycieczki po okolicy i ułatwią dalekie podróże. A może dzięki temu nasze dziecko za kilka lat zamarzy o sprzęcie Rock Pillars, a nie o kolejnej grze komputerowej.